Nie mam siły, jakiś błąd wywalił mi takiego ładnego posta z opisaniem Michałka. W tym tygodniu coś wrzucę.
Znajomość Dominika i Michała zaczepiłbym na budowie domku hobbita. Michał usłyszał o nim od starszego brata, a Niko rysuje, więc razem snują plany. Wujek Robert, przyszywany Michała pozwolił chłopcom dłubać w skarpie w rogu działki, ale jedyne co wykopali to jama głęboka na dwa metry. |