Norsmenowi układ pasował. Mógł się przejść dodatkowo do tartaków gdy dowiedział się że będzie dodatkowe złoto.
Na słowa Sapiechy skinął głową i rzekł:
- Tak jak mówi kozak, zrobimy to.
Następnie przemówił Jednooki. Już wczesniej mu się wydawało że jakiś zbyt pewny siebie jest. Teraz jego zdaniem przesadził. Szybko wymienił spojrzenia z Dimitrim i wiedział, ze nie tylko on tak uważa.
Broń mieli ale ilu dadzą radę? 10? na zamku pewnie i z 30 chłopa może być.
Oskar wstrzymał oddech i nieznacznie zrobił małe kroki w kierunku hrabiego. Jeśli uderzą on pierwszy dostanie-pomyślał.
Ale póki co w ciszy oczekiwał jaki obrót przybierze sprawa