pi0t

KARCZMA "POD ZAPOMNIANYM SMOKIEM", ODLEGŁA PRZYSZŁOŚĆ

Stary dziadyga, przesiadujący od dłuższego czasu w karczmie, parał się opowiadaniem starych legend i bajęd za drobne pieniądze, a czasem wręcz za miskę strawy czy kufel piwa. Zwykle za to ostatnie, tak więc wędrowcy czy kupcy odwiedzający ową karczmę nie mieli wielkiego zaufania do prawdziwości opisywanych historii. Ale, że dziad opowiadać potrafił zajmująco jak nikt inny w promieniu 300 staj od Nuln, tedy słuchano go często a i na brak piwa nie miał powodu narzekać.
Tego wieczora karczma była pełna. Ale i nie dziwota. Gdzie chłopi mieli przepijać miedziaki, które dostali za swoje zbiory, kupcy zarobione na handlu szylingi, a panowie szlachta zyskane na lennach złoto jak nie u Starego Wirstera, który warzył najprzedniejsze piwo w Erchester, a powiadano że i w całej Nulneńskiej prowincji. Powiadano też, że jego recepturę zdobył przypadkiem dawno temu u krasnoludów, gdy wojował jeszcze pod księciem Johannem. Krasnoludy, które czasem, jak choćby i dziś, przepuszczały tu pieniądze zarobione w nieodległej kopalni, nie potwierdzały tej plotki. Ale i jej nie zaprzeczały, więc kto wie jak to było naprawdę. Nie o tym jednak była dzisiejsza opowieść staruszka... Ta opowieść była o WAS!


Od pewnego czasu prześladuje was pech. Te trochę grosza, jakie zarobiliście podczas ostatniej ostatniej kampanii, straciliście, okpieni przez spryciarza, który zaproponował Wam "świetny interes", po czym zniknął. Co z tego, że dopadliście spryciarza i obcięliście mu co trzeba? Pieniądze przepadły i jesteście dokumentnie goli. W rezultacie już od ponad dwóch tygodni mieszkacie na kredyt w oberży "Pod Kogutem" w osadzie Yarra. I to właśnie zdesperowany oberżysta umówił Was, z pewnym szlachcicem, który szuka grupy śmiałków nie bojących się ryzyka.

TŁO

Nie jest to czas pięknych dam i dzielnych rycerzy. Znów dają o sobie znać, różnice dzielące poszczególne prowincje, narasta korupcja i bezprawie. Imperator z dnia na dzień traci władzę, staje się marionetką w rękach przebiegłych możnych. Jeśli nic się nie zmieni, Imperium wkrótce ogarnie pożoga wojny domowej. W trudnych czasach nie ufa się elfom ani krasnoludom. Nawet niziołki wzbudzają czasem niechęć. W bretonii szaleje czarna zaraza, pustosząc miasta i wsie, coraz więcej czcieli chaosu przybywa z tileańskich państw-miast, a Kislev zaczyna się zbroić. Kto wie do czego to doprowadzi?


Tworzenie postaci
1. Wybierz rasę
2. Wybierz profesje (podstawka, ewentualnie dodatek, ale potrzebuje wtedy więcej info)
3. Czas na cechy, tak powinno się je losować jednak tutaj mała zmiana.

Każdy będzie miał po równo: macie do dyspozycji 90 pkt (średnio powyżej 11 więc jesteście na plus) teraz jeśli grasz:

Człowiekiem
pomiędzy te cechy (ww, us, k, odp, Zr, int, sw, ogd) rozdajesz 90 pkt bazowe 20 pkt na każdej z nich minimalnie musisz użyć 2 pkt (symulacja rzutu na 2 kościach jedynki) maksymalnie twoja cecha może mieć 40 (wylosowanie na 2 kościach dziesiątek plus bazowe 20)
u innych ras na pojedynczych cechach może być 12 bądź 32 (jako min, gdy bazowa cecha ma 10, lub 30).
PP – max dla danej rasy
Żyw – wersja z rzutu 7-9
Na koniec jedno darmowe rozwinięcie.

4. Czas na zdolności i umiejętności – w przypadku losowania, losujecie sami.

5. Ekwipunek tylko z profesji + roczny dochód chłopa (15 koron), ale kupujecie wszystko (koc, plecak, ubiór i itd, co nie wydacie to przepada - zgodnie ze wstępem)

5. Aktualny stan zdrowia, na start wszyscy mają - zdrowy.
Małe wyjaśnienie. Stan zdrowia to wasza żywotność ale w wersji liczbowej będzie ona tylko na karcie w czasie sesji wasz stan może być:
zdrowy / draśnięty / lekko ranny / ranny / ciężko ranny / krytyczny / śmierć
waszą wartość liczbową znam tylko ja i wy na karcie.

6. Historia postaci w tym mile widziane charakter, motywacje, słabe-mocne strony i wszytko czym chcesz się pochwalić a dotyczy twojej postaci. Nie musi być esej - max. 1 stronę A4, może być mniej, ale proszę o przynajmniej parę zdań. Avatar postaci: 200 na 300 pikseli?, ale jeśli są rozsądniejsze wymiary, to zmienimy. Ja tu goszczę dość krótko.

7. Możecie się chwalić profesjami, zakładam, że drużyna przeżyła przynajmniej jedną wspólną przygodę.

Kartę i historię wysłać na pw – czas do 9.12.2016, bądź skompletowania 5 graczy (minimum 4)


1. Rzucam kośćmi tylko tam gdzie jest to konieczne, same rzuty i ich wyniki pozostają poza forum (chyba, że poproszę gracza o rzut)

1.1 Posty mają duży wpływ na powodzenie akcji, rzut kośćmi to nie wszytko (dobry post ułatwia to zadanie, zwiększa szanse bądź jego skutek, może też częściowo uchronić od negatywnych konsekwencji)

2. Najważniejszy jest opis wykonywanej akcji, wartości na karcie są sprawa drugorzędna, ale chroniącą przed przegięciami jeśli nie masz punktów magi nawet najlepszy opis nie sprawi, że rzucisz czar... Choć za to ktoś może dać się nabrać

3. Możecie i macie ingerować w świat. Takie kwestie jak polowanie, wyszukanie śladów (czasem), znalezienie suchego miejsca na obozowisko, dokonanie zakupu jadła, sprzętu, noclegu możecie opisywać sami. Macie większe szanse powodzenia opisując scenę polowania niż pisząc że idziecie polować. Oczywiście czasem mogę zmienić przebieg wydarzeń i wasza akcja będzie nieudana... Podsumowując Wy w notkach, sami decydujecie o efektach swoich akcji, poza elementami, które w wyraźny sposób mogą wpłynąć na rozwój akcji ( np ważne walki, rozmowa z istotnymi NPCami)

4. W przypadku walki liczy się opis, ale przegięcia są niemile widziane ^^
Ponieważ gramy na forum to nie ma sztywnego liczenia metrów. Wszystko jest na oko.

4.1 Jeden posta na dwie, trzy rundy. Opisujecie swoją akcję do przodu. Ja rzucasz i pisze co wyszło z planów. Gdy wypadnie coś extra łapiemy się na pw lub komentarzach. (dzięki Dnc za podpowiedź i sugestię)


5. System motywacyjny - Pierwsza osoba odpisująca na mój post ma po prostu większe szanse na osiągniecie sukcesu. Przekładając to na czystą mechanikę poziom trudności najbliższego testu spada o jeden.

6. Posty co do zasady treściwe i krótkie, nie ma jednak limitu długości

7. Punkty szczęście odnawiają się w tempie 1 punkt co 10 stron. (10,20,30 strona i itd).

8. Przygoda raczej nie jest za długa, ale jeśli będzie się nam mile grało, to dojdą kolejne zadania.

9. Pięciu graczy to proponuje pięć dni dla Was, trzy dla mnie. Nie będziemy używać gogle doca.

10. Na pewno o czymś zapomniałem, więc pytać jeśli wam coś do głowy wpadnie

 

__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!