@Mike
Wolałabym coś z jaśniej określonymi klasami, znacznie ułatwiałoby mi to stworzenie postaci niezależnych. Dodatkowo po prostu lubię jak jest klasa, chyba zostało mi tak po Warhammerze i Wrotach Baldura
Niemniej, dzięki za propozycje, przejrzę je chociaż powierzchownie.
@Nami Cytat:
Napisał Nami Tyle razy użyto słowa Pathfinder, że och i ach <3 |
Ty mi pokazałaś, więc możesz być dumna
Cytat:
Napisał Nami mimo tego, że nie lubię sandboxów (simsy bez większej fabuły ). |
Mam zarys fabuły, więc coś na tym świecie będzie się działo. Sandbox jednak pozwala graczom to zignorować, chociaż w pewnym momencie może to być niemożliwe. Oczywiście wpływ na fabułę jak najbardziej gracze będą mieli, zależnie od ich zaangażowania.
Pomyśl o tym w ten sposób: jest inwazja hobgoblinów. Ciężko w tym zdarzeniu nie uczestniczyć, gospodarka się zmienia, armia wyrusza na front, ale Ty możesz robić co tam chcesz. Zbierasz ocalałych do ostatniego bastionu ludzkości? Wyruszasz na front rzezać goblinoidy? Szukasz sposobu na wydostanie się z ogarniętego konfliktem państwa? Próbujesz zarobić na nieszczęściu pospolitego człowieka? Wszystko dopuszczalne, a do tego nie planuję trzymać graczy razem na siłę, chociaż fajnie by było, gdyby nie rozbiegli się w cztery wiatry i zrobili solówki
Cytat:
Napisał Nami No, ale muszę powiedzieć, że PF niekoniecznie jest tak prosty, jak można by sądzić. |
Kolega twierdzi, że jest sensowniejszy, bardziej spójny od 3.5 (cokolwiek to oznacza). Polecał też piątkę D&D, ale nie mam do tego legalnego dostępu i tak samo nie mieliby gracze.
Cytat:
Napisał Nami Łatwiejszy byłby raczej Warhammer, choć nie wiem wtedy jak traktować "Pathfinderowy 3 lvl", biorąc w obroty WH |
Jakaś pula doświadczenia do wydania przy tworzeniu postaci. Tak samo zrobiłabym w D&D, więc ktoś mógłby zaczynać na drugim poziomie, ktoś na trzecim.
@Kelly Cytat:
Napisał Kelly wiele osób preferuje tutaj klimaty zombie dark |
Nie gralibyśmy w świecie Warhamera, więc nie ma to większego znaczenia. Osobiście nie jestem wielką fanką mroczkowania i stawiałabym na inny klimat, ale to już wyszłoby ze zwrotu fabularnego.
Niemniej, chciałabym jakoś utrzymać zagrożenie płynące z niebezpiecznych wyzwań jak walka czy spływ Niagarą bez zabezpieczeń.
Adnotacja
Właśnie rozważyłam taką opcję, że mogłabym przyjąć graczy na ławkę rezerwową. To ma taką zaletę, że mogliby dołączyć dopiero w drugiej części sesji, więc wilk cały i owca syta. Ma to taką wadę, że ławka rezerwowa nie jest ławką rezerwową tylko z nazwy i te osoby musiałyby mocno dopingować hobgobliny, żeby zwolniło się miejsce na sesji. Pewnie pozwoliłabym denatowi zrobić drugą postać, może trzecią, ale miejsca zwalniają się z różnych powodów, np. Nami mogłaby dać komuś bana (chyba, nie jestem pewna) i wejść na jego miejsce.