Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2016, 17:40   #10
kinkubus
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Nami
A nie myślałaś nad D&D 4?
Nie znam, D&D poznaję w zasadzie od zabawy z lastinn. Pierwsza była dla mnie druga edycja, bo Wrota Baldura i sandbox Hazarda. Dalej jestem w rozsypce, podrzucacie mi trzy kolejne edycje, a ja ich nie znam i nie wiem która najlepsza
Kolega twierdzi, że piąta, ale nie przekonał mnie za bardzo.

Cytat:
Napisał Nami
Choć na piąteczkę pewnie byś miała wielu chętnych.
Nie zależy mi na wyborze systemu, żeby zachęcić graczy. Ma mi być wygodnie prowadzić i chcę to poczucie wzrostu siły postaci oraz jej specjalizację (profesję), żeby nigdy nie mogła do końca polegać na sobie samej i potrzebowała kogoś, kto by ją uzupełniał.

Cytat:
Napisał Googolplex
Dobra, miałem podać inny system to podaję: DnD 3.5 wbrew temu co wielu twierdzi jest to najbardziej spójna edycja DDków a do tego zdecydowanie mniej munchkin-friendly niż PF czy 5 (wiem co mówię, jestem munchkinem nie od dziś).
A nie wynika to z tego, że jest trudniej stworzyć wydajną postać i gracze wpadają w pułapki i potem są do bańki?
Słyszałam, że PF jest przystępniejszy pod tym względem, że można brać tego fightera i się nie przejmować, że będziemy tarczą dla maga, że nie trzeba kombinować.

Nie bardzo przeszkadza mi, że gracze by optymalizowali. Ważne, żeby nie zapomnieli, że najważniejsza jest fabuła. Dlatego jestem w ogóle sceptyczna względem PF, 3.5, 5 czy innych podobnych, ale jeżeli w to ludzie chcą grać, to co mi tam? Materiałów jest od groma w sieci, łatwo się dostosować.
 
kinkubus jest offline