Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2016, 13:01   #8
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
W czasie kiedy dzielny rycerz próbował swych sił w trudnej sztuce negocjacji, Girlaen przespacerowała się po wiosce. Zakupiła idealne drzewce do sporządzenia nowych strzał ze zdobycznych, goblińskich grotów oraz solidną, konopna linę, zamiast tej starej, której kawałki nadal przechowywała w torbie, wychodząc z założenia, że nigdy nie wiadomo co może się przydać.
Przy okazji dowiedziała się o kilku miejscach, które wydawały się godne sprawdzenia:
- Masz rację Elvinie, - odezwała się po usłyszeniu relacji chłopaka - mamy trochę czasu by rozejrzeć się po okolicy, może zdobyć jakieś informacje, a może nawet kolejne skarby. Dowiedziałam się o jakiejś zrujnowanej wieży w górach. Może od tego powinniśmy zacząć. Jak dla mnie brzmi o wiele lepiej niż moczary z menhirami. Nigdy nie wiadomo co może w nich siedzieć!

Jednocześnie jej drobne delikatne dłonie starannie okręcała nić wokół kolejnej lotki, sporządzonej z pióra koguta, który właśnie skończył żywot w rosole, przeznaczonym na dzisiejszy obiad. Praca szła jej gładko. Lubiła takie zajęcia.
 

Ostatnio edytowane przez Eleanor : 30-11-2016 o 13:08.
Eleanor jest offline