Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2016, 14:54   #20
Nemo
 
Nemo's Avatar
 
Reputacja: 1 Nemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumnyNemo ma z czego być dumny
Siostrzenicy?
Lily nigdy nie miała matki. Kropka. Jej biologiczny ojciec być może z kimś ją miał, ale dla niej to było tylko tyle. Biologiczna więź, nieistotna w obliczu prawdziwej rodziny, takiej jak Mors i Henry. Jej kolektywną matką były wszystkie kobiety, które na polecenie Henryego zajmowały się jej edukacją; Mors nigdy nie znalazł na dłużej nikogo, kto mógłby zadomowić się w ich domostwie jako Pani Mors.
Czy mężczyzna próbował ją sprowokować? Wywabić ją z ukrycia? Może miał nie pokolei w głowie? Może to była alternatywna rzeczywistość? Może to jakiś krewny z czasów które pachną i smakują metalicznie…?
...a może po prostu to był ktoś, kto utrzymywał z Morsem kontakty gdy...zmienił...lokal z średnio impresywnego na całkiem niezły. Była wtedy mała, cicha, nie gadała po angielsku i Mors poznawał wielu, wielu ludzi.
No i wtedy nikt jeszcze nie nauczył jej zapamiętywać twarzy na wypadek, gdyby musiała kogoś potem ścignąć i przemielić. Była też jeszcze jedna możliwość…


~ Snoa? Halo? Czy to działa? Emm, czy ten Pan...kojarzycie go skądś? Czy wampiry istnieją? Jeszcze nie przyzwyczaiłam się do tego, słychać mnie? ~


~ Słyszymy. Pamiętamy. Dziwne istoty ze Wschodu. Blade i łaknące krwi. Posiadające magię. Magię? Sztuczki kuglarskie. Nic, co mogłoby równać się z naszymi talentami. Byli nam wrodzy. Byli również władczy. Ich wola jak żelazo. Ich ciała jak lód. Chcieli zawłaszczyć sobie wszelkie krainy, na które padły ich plugawe spojrzenia. Nasze, Jego... oraz te należące do innych.~
Snoa nie posiadali zbyt wiele różnorodności jeśl chodziło natężenie głosu, ale ton, jaki obrali podczas tego wywodu wskazywał na absolutną powagę z ich strony. Goście w głowie Lily także przyglądali się mężczyźnie w ciemnych okularach. Zaciętość mroźnego trio z łatwością dorównywała tej, przejawianej przez młodą kobietę. Może nawet ją przewyższała. Przejawiali wyraźną... nieufność? Tak. To chyba było najlszpsze słowo do opisania ich nastawienia.
~ Brzmi jak, uh, jak straszne dupki. Trochę rozumiem. Nie do końca, głównie tłumacząc to i lokalizując w kontekście naszego mafijnego życia, ale chyba, trochę...dobra, sytuacja jest napięta, muszę się skupić na nim. Macie jakieś ostrzeżenie, magiczną moc która może mi pomóc, dobrą radę jak go ogarnąć? Jak nie, to pogadamy zaraz, muszę się upewnić, że będziemy żyli. ~


Nie spodziewała się aż tak...intensywnej reakcji chłodnej trójcy. I nie do końca była pewna jak interpretować ich wywód. MIała dwie notatki do siebie na przyszłość: raz, zadawać pytania pojedynczo, dwa, przeczytać i “sprzedać” Snoa jakiś podręcznik o formułowaniu myśli i unikania nadużywania strumienia myślowego w literaturze. Na pewno coś się znajdzie. Może nawet dadzą jej w zamian za to jakąś kulę...lodu? Ta “magia” była interesującym narzędziem. Może bronią.
 
__________________
A true gamer should do his best to create the most powerful character possible! And to that end you need to find the most gamebreaking combination of skills, feats, weapons and armors! All of that for the ultimate purpose of making you character stronger and stronger!
That's the true essence of the RPG games!

Ostatnio edytowane przez Nemo : 03-12-2016 o 14:58.
Nemo jest offline