Sięgnęłam na siedzenie obok i otworzyłam – nie patrząc – torebkę. Wyjęłam chusteczki z bocznej kieszonki. Starłam krew z twarzy. Chusteczki były tam, gdzie powinny, podobnie jak torebka, choć… powinna być w bagażniku „Zawsze trzymaj torebkę w bagażniku!” odtworzył mi się w głowie rozkazujący głos, ale nie wiedziałam, do kogo należy ani nie widziałam twarzy. „Zawsze trzymaj torebkę w bagażniku, Lauro!”. Skoro jednak chusteczki były tam, gdzie powinny… chyba była moja. Przejrzałam zawartość. Komórka z ładowarką, wyciągnęłam telefon i przesunęłam palcem po czytniku linii papilarnych. Urządzenie wpuściło mnie do środka. Nie było zasięgu. Zdjęcia w aparacie.. przejrzę zdjęcia, może coś mi się skojarzy.. zaraz, chciałam uciec z tej posiadłości? Dlaczego? Ktoś mnie gonił? Przełknęłam ślinę. Nic nie pamiętałam! To było wkurzające… Czy to skutek uderzenia? Spokojnie, oddychaj.. Zajrzałam znów do torebki. Portfel, prawo jazdy z moim zdjęciem wydane na Laurę Cunnigham w Chicago dziesięć lat temu. Moje zdjęcie z mężczyzną i starszą parą. Nie rozpoznawałam nikogo – poza sobą, oczywiście – ale wydawało mi się, ze kobieta ma podobne do mnie rysy tworzy…Czy to możliwe, że nie poznałabym własnej matki?! Jeszcze dwa kolejne zdjęcia z jakimś mężczyzną… Spokojnie.. oddychaj. Musze dostać się do jakiegoś szpitala… może mam uraz mózgu po uderzeniu?
Laura. Laura Cunnigham .
- Dzień dobry, jestem Laura.- powiedziałam na głos.
- Miło mi poznać, nazywam się Laura Cunnigham.- powtórzyłam.
Słowa brzmiały... dziwnie. Nie jak kłamstwo, ale też nie jak prawda. Niby Laura do mnie pasowała, ale .. miałam mętlik w głowie.
Uciekać do lasu, czy wrócić do posiadłości poszukać telefonu? Na razie postanowiłam przejrzeć schowek i bagażnik samochodu. A potem sprawdzić, czy te dwa obok są otwarte. A potem obejść posiadłość dookoła – powinny być inne wyjścia. Nie uśmiechała mi się przedzierać na piechotę przez ten ciemny las.. Mogłam użyć latarki w komórce, ale i tak nie wiedziałam, dokąd mam iść. Gdzie jestem. Jak się tu znalazłam i po co. Kim jestem. Laura Cunnigham. Jestem Laura Cunnigham. Uczepiłam się tej myśli.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |