Malkav, sama idea porównania mi nie leży. Miecz służył do czego innego, do czego innego katana. Tym bardziej, że katana dość szybko stała się bronią ceremonialną i pojedynkową, a nie bitewną.
Wiesz to trochę jak porównanie co lepsze: "cudowna dziewiątka" Glocka z celownikiem laserowym czy nowoczesny karabin precyzyjny Hecklera und Kocha. Odpowiedź jest prosta, zależy do czego.
Chcesz przekonać graczy do miecza? Prosta sprawa. Ciężko opancerzonego przeciwnika (np. zbroja płytowo-kolcza XV wieku lub zbroja gotycka XVI wieku) kataną nie rozpirzysz. Żadnych absolutnie szans, bowiem katana nie miała możliwości penetracji takiego pancerza. Inna sprawa z ciężkim mieczem rycerskim wspomnianej epoki. Raz wyewoluował w ciężką broń z dwuręcznym chwytem i szpiczastym sztychem, czyli przynajmniej w teorii mógł z puszki powietrza upuścić. W praktyce zwykle nie mógł
, ale w przypadku walki zamachowymi ciosami miecza mogłeś przeciwnika przewrócić. I tak też zwykle kończyły ludzkie drednoty tamtej epoki. Przewróceni byli wykańczani często za pomocą głupiego sztyletu, o czym już gdzie indziej prawiliśmy
. Samuraj z kataną kontra hiszpański kirasjer z ciężkim mieczorapierem. Zaprawdę, nie stawiałbym na samuraja.