Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2017, 08:53   #45
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Na widok kompanów twarz Berna się rozpromieniła.

- Ha! Jak dobrze Was widzieć. Nie próżnowaliście, ale i my z chłopakami - wskazał na woźniców - również. Koniki całe i zdrowe. Możemy, wybaczcie mój bretoński Panie Descartes, spierdalać do Altdorfu.

Dostrzegł, że Lepopold szabruje wśród pozostałości dyliżansu.
- Szkiełko, gdybyś znalazł coś niesplugawionego krwią. Broń, pancerz, reflektowałbym okrutnie. Te Reiklandzkie lasy do najbezpieczniejszych nie należą.

- Panie Hulz, a co z dyliżansem i trupami? Macie jakieś zasady w kompaniach przewożników co się czyni w takich sytuacjach? Chętnie pomogę. Nawet modlitwę zmówię.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 06-01-2017 o 08:56.
kymil jest offline