- Racja panie Zingger! - szlachcic przypomina sobie widywanych przezeń woźniców - Skórzane kurty, a nawet kolczugi niektórzy mieli. I niemal każdy miał róg do oznajmiania, że już są. Chętnie przygarnę taki. A co do broni to mamy nadmiarową włócznię i kuszę, a i pewnie przy tym martwym zbóju coś się znajdzie. Panie Techler, można bezpiecznie używać broni, którą miały w łapach te stwory?