| Pytanie techniczne: Rozmiar awatarka?
Możecie zapomnieć o skradaniu, Kobuz będzie wszędzie tuptał w pełnej płycie. Z kolei, jeśli będziecie mieli ból zęba, to śmiało go wołajcie, jest kowalem, wyrwie i będzie po bólu. W mieście można się swobodnie dowiedzieć że za odpowiednią opłatą i z odpowiednią perłą w kieszeni, można się do niego przejść w celach identyfikacji rzeczonego magicznego znaleziska. Podobno co nieco wie też o magicznych sprawach, ale co jest prawdą, co blagą, a co zwykłym marudzeniem i udawanymi klątwami pod nosem, coby mu nikt tyłka nie zawracał, to już tylko jakiś w miarę ogarnięty czarodziej będzie wiedział.
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości... |