Hunni czuła pismo nosem! pieprzeni nieludzie! to napewno ich sprawka, jakis szwindel, że akurat teraz straż?
- Te wodzu? ochujałeś czy ci uszy przewiało, na środek wypływamy. - Bahrenfahrer była porządnie wkurwiona, że Hager umywał ręce, ale nie będzie tak, że nieludzie będą teraz zarządzać:
- Tniemy lotę na środek - powiedziała pewnie do ludzi, po prawdzie pewna to niczego nie była, ale nie miała zamiaru słuchać elfa. - nie mam zamiaru we mgle kurwa ocipieć, to już wole do straży dupą pomachać i dać się wyruchać w sztafecie, ruchy ludzie spierdalamy