Finezyjnie? Raz jeszcze proszę o tytuł podręcznika do szermierki mieczem rycerskim. Powtarzam rycerskim, bo Ty uparcie chyba próbujesz zdryfować w kierunku innej epoki.
O szkole niemieckiej nie mówiłem. To, że Niemcy preferowali cięższe zbroje nie ma nic wspólnego z omawianym okresem późnego średniowiecza. Na Boga, każdy wtedy preferował cięższą zbroję. Tzw. okres zbroi białej. Kojarzysz?
Nie mówię o rapierach, mieczach szermierczych. Mówię o MIECZACH RYCERSKICH, która nie był nijak finezyjną bronią. No chyba że porównasz go z maczugą zbója Łamignata
.
Cytat:
Wracając do tematu gdyby katania nie była używana jako "narzędzie" nie rozwinęła by się.
|
Aleś uparty. Wiem, że byłą używana jako narzędzie. Sam to pisałem. Natomiast o wiele szybciej niż rycerski miecz stała się bronią ceremonialną i wtedy, jak sam zauważyłeś wcześniej przestała się rozwijać. Prawda? Natomiast (który raz to piszę?), miecz póki był powszechnie używany, póty powszechnie podczas bitew był używany.
Cytat:
Była tak samo często używana jako broń co miecz ceremonialny. Może rzadzej ale japończycy tłukli się też równie rzadko. W europie jak nie walczyli miedzy sobą to z sracenami lub turkami.
|
Ja kompletnie tych zdań nie rozumiem, proszę o powtórne zredagowanie. W Europie zawsze bili się między sobą. Nie widzę jakoś okresu, w którym walki ustały. Od, biedy II poł XX w., ale Jugosławia i temu przeczy.
Japończycy wojen nie prowadzili od szogunatu Tokugawa po epokę Meiji (nie jestem fachowcem, więc jeśli się mylę, to niech ktoś sprostuje). Ale katana i wcześniej nie była bronią bitewną (powtarzam: BITEWNĄ, pojedynkową była, doprowadzone do mistrzostwa techniki "iai", pierwszego ciosu - iaido).
Pozdr