Zaznaczyłem wszystko
myślę, że w dużych miastach wystarczy rezerwacja w knajpie, a w tych lekko mniejszych, gdzie trzeba odbić od węzłów komunikacyjnych zabookować jakiś sztumski pensjonat gdzie faktycznie, nocleg od łba nie zaboli, w takich miejscach często jest już jakiś "bufet" który straumatyzowalibyśmy na jeden wieczór