Nie mam pojęcia gdzie, co i jak. Nie wiem czy na jakiekolwiek podróże będę miała fundusze, nie wiem jak ogólnie ze mną będzie, czy nie będę umierać we własnym pokoju. Niby Warszawa, jako moje własne miasto, jest najbardziej możliwa, ale któż tam wie, co będzie wtedy, tak więc nie zagłosowałam na nic, aby nie psuć wiarygodności ankiety, bo znowu się okaże na ostatnią chwilę, że nic z tego.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |