Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2017, 11:30   #4
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Adam był bardzo zadowolony z dzisiejszego wieczoru wypełnionego przygodą oraz miłą konwersacją. Nie pamiętał nawet, kiedy ostatni raz polował, aby pożywić się z kogoś, kto nie jest jednym z jego poddanych natleniona młoda krew łobuza krążyła w jego martwym ciele dodając mu energii.

Poprosił Elżbietę żeby w wolnej chwili przyniosła mu laptopa czekając na dostarczenie maszyny zaczął wspominać obietnice złożoną ojcu tej miłej dziewczyny.

Jej ojciec był weteranem drugiej wojny światowej, który został łowcą i ruszył do Omaha, aby odzyskać starszą córkę Margaret tajemnicza wróżka wyjawiła starszemu żołnierzowi, że jego latorośl zakochała się w Antonim Marchinga niezwykłym krwiopijcy należącym do starego odgałęzienia rodu Lasombra, który zdecydował się opowiedzieć po stronie Camarilii.

Robert był już zaawansowany wiekiem sześćdziesięciolatek z chorobą serca ponownie ruszył do boju rozpalony furią nie mógł się pogodzić, że jego ukochana córka nie pojawiła się nawet na pogrzebie zmarłej matki a gdy dowiedział się o istnieniu wampirzych mocy je właśnie obwinił o zmianę zachowania Margarity. Niestety staruszka czekała przykra niespodzianka młoda kobieta nie była pod wpływem dyscyplin ani Vitae wiecznie młody bogaty mężczyzna uwiódł ją obietnicą nieśmiertelności podczas spotkania, które udało się Adamowi zorganizować powiedziała ojcu w mało wyszukanych słowach, że nie chcę go znać wkrótce potem przeszła Przemianę porzucając ostatecznie śmiertelny żywot.

Estreicher przekonał starszego Pana, że może mu pomóc zbudować nowe życie w walce z Sabatem potrzeba było doświadczonych wojowników uczynił, więc z emerytowanego żołnierza wiernego guhola w zamian za obietnice możliwości założenia nowej rodziny chronionej przed wpływem obcych.

Torreador spełnił swoją obietnice Robert znalazł partnerkę, która powiła mu córkę i ku wielkiemu zaskoczeniu wampira wierny sługa, który zdążył z upływem lat stać się przyjacielem poprosił o zwolnienie ze służby chciał znów powrócić do bycia zwykłym śmiertelnikiem zestarzeć się i umrzeć w spokoju. Adam sam pamiętał jeszcze jak wielkie jest pragnienie, które odczuwa guhol jednak ku jego wielkiemu zdumieniu tytanicznym wysiłkiem woli ex łowca dopiął swego na łożu śmierci prosząc suwerena o ochronę młodszej córki.

Honorowy bibliotekarz przypomniał sobie o tej obietnicy złożonej wiernemu słudze, gdy zamawiał samoopalacz z dostawą do klubu, jeżeli ta metoda maskowania bladości nie poskutkuje wypróbują kremy maskujące, choć i te mogą się nie sprawdzić biorąc pod uwagę wysokie temperatury i pocenie podczas pracy...

Aby oderwać myśli od przyszłych problemów wyszukał bloga Evy zajrzał jej do dowodu osobistego (w końcu trzeba było się upewnić, że wciąż znajduje się w portfelu!) Więc nie powinno być problemu ze znalezieniem odpowiedniej strony od razu też ustawi śledzenie nowych wpisów.
 
Brilchan jest offline