Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2017, 22:06   #102
czajos
 
czajos's Avatar
 
Reputacja: 1 czajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwuczajos jest godny podziwu
Woda, spój, cisza i brak miejskiego smrodu, właśnie te rzeczy czyniły pobyt na barce istną rozkoszą po przygodach ostatnich dni. Maximilian cieszył się tymi "wakacjami" jak tylko mógł. Co prawda, jak każdy, wykonywał wszystkie polecenia kupca, w końcu przecież płacił on im za to, ale przejście od pracy do wypoczynku zdawało się przebiegać natychmiastowo i często gęsto można było trafić na Maximiliana leżącego na stercie lin z jego ukochanym kapeluszem zaciągniętym na twarz.

Gdy w na brzegu rzeki pojawili się strażnicy Maximilian był właśnie w trakcie porannej toalety. Siedział on na odwróconym do góry dnem wiadrze i używając kawałka wypolerowanego mosiądzu, brzytwy i korzenia mydlanego golił twarz z zarostu. Nie odezwał się on jednak gdy zakrzyknięto w ich stronę, grał on teraz wszak zwykłego fircyka, a na łajbie prawo do swobodnego gadania mają jedynie pasażerowie i kapitan.
 
__________________
Nowa sesja dark sci-fi w planach zapraszam do sondy
czajos jest offline