Mortarel prowadził chyba ze dwie albo trzy sesje tego typu. Grałem w jednej i było fajnie do puki MG nie zniknął.
Co prawda gram u niego nadal (w zwykły scenariusz), mimo że powinienem go wziąć na czarną listę, ale fajnie prowadzi i co chwila daję mu kredyt zaufania.