Grrr... Dlaczego z takimi ciekawymi inicjatywami ich organizatorzy nie mogą poczekać aż sesja egzaminacyjna, tudzież semestr na studiach zaocznych już się skończy?! Toż to barbarzyństwo, okrucieństwo i tortura dla wszystkich tych, którzy akurat wtedy muszą siedzieć na zajęciach cały dzień, a dużo bardziej woleliby siedzieć sobie na takim pikniku... Na przykład ja