Warhammerowy Raid Boss Tak mnie natchnęło ostatnio, żeby poprowadzić sesję w trakcie jakiejś większej wojny z Chaosem, w której duża drużyna (z 12 graczy) z kupą doświadczenia i złota na wyposażenie, bez punktów przeznaczenia i szczęścia, walczyłaby z:
- smokiem Chaosu
- jakimÅ› arcydemonem Tzeentcha albo innego kogoÅ›
Jakby to wyglądało? Wszyscy wrzuceni byliby od razu w scenerię bitwy, bez zbędnych wstępów. Jakieś boty by się pewnie plątały po polu walki, by poprzeszkadzać, popomagać, czy po prostu urozmaicić starcie.
Sesja nastawiona byłaby na szybkie posty (jeden na dwa dni).
I ot, wszystko. Jeżeli graczom udałoby się ubić cholerstwo - wieczna chwała. A jak nie - też wieczna chwała.
Tutaj pytanie - byliby chętni? |