Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2007, 18:13   #1
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Sabat i statsiarstwo

Już kilka razy, nie tylko na sesjach na forum spotkałam się z dość delikatnym problemem ewidentnego statsiarstwa, wynikającego z grania postaciami z Sabatu (dość ogólnie powiedziane)

Rzecz dotyczy Więzów Krwi. Często zdarza się, ze gracze wybierają właśnie postać z Sabatu, jakiegoś tajnego szpiega albo zwyczajnie odszczepieńca klanu Sabatu. Czasem zdarza się, że problem dotyczy też normalnego zwyczajnego Sabatnika w Sabacie... ale do rzeczy.

Wiadomo, że Sabtnicy są odporni na typowe dla Camarilli Więzy Krwi. Wynika to stąd, że od Przekształcenia przyzwyczajeni są do picia krwi Kainitów. Przez całe swoje życie gdzie tylko mogą odprawiają Rytuał Voulderie pijąc w nim cudzą krew. Właśnie dlatego Więzy Krwi osłabły powodując powstanie tak naprawdę innej więzi - Vinculum lub lojalności.

Cudownym zbiegiem okoliczności sprytni gracze łączą wszystko to co dobre w swoich postaciach a to co złe... pomijają. Pojawiają się takie absurdalne deklaracje jak: Nie biorę udziału w regularnych spotkaniach Sabatu, na których odprawia się rytuał picia krwi, bo:
1) jestem tajnym tajniakiem i nie mogę się ujawnić
2) jestem tajniakiem na wyjeździe
3) nie chodzę i już! bo nie jestem aż taki głupi aby chłeptać wampirzą krew i robić se więzi jakiekolwiek z wampirami!

Czyli: nie piję niczyjej krwi ale jak już mi się zdarzy to i tak to nie będzie działać, bo przecież jestem z sabatu i nie da się mnie związać krwią! A może prościej? Jestem z Sabatu, ale nie jestem z Sabatu!

Spotkaliście się może z takim problemem? Jak sobie radzić z takimi graczami?
 
Rhamona jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem