Halo, dzień dobry, witam Państwa.
W związku z tym, że moja obecna sesja chyli się ku końcowi [DnD 3.5], a w zwyczaju mam przeplatać fantasy z Sci-Fi albo postapo, chciałem zapytać się, czy byliby chętni na moją nową sesję.
Póki co mam tylko pomysł, ogólny koncept, bez detali i szczegółów.
Chodziłoby mi po głowie coś na kształt survival horroru w klimatach Sci-Fi, inspirowanym (nie będę ukrywał) Dead Space'em i Starcraftem. Może nie koniecznie chodzi mi tu o Necromorphy czy Zergi (bo stworów może nie być w cale - jak pisałem wcześniej - to tylko pomysł do dopracowanie
), a raczej o klimat + technologia.
Nie chce żadnego systemu, raczej oparcie się na technologi z dwóch wspomnianych gier + lekkie światotworzenie. Żadna polityka czy szerszy aspekt światów/planet jest niepotrzebny, bo sesja byłaby w skali lokalnej.
Jeśli chodziłoby o mechanikę to albo nie robiłbym jej wcale (tylko mocne + słabe strony postaci) albo oparlibyśmy się o Mechanikę Uniwersalną.
Gracze wcielali by się w załogę statku, który zmuszony jest zadokować w innym okręcie [wersja alpha fabuły :P ].
Zapraszam do komentowania i dawania odpowiedzi w ankiecie