W Gdańsku swego czasu planowano międzywydziałową podyplomówkę z arteterapii - zajęcia prowadzone przez Akademię Medyczną, uniwerek i kierunki artystyczne. Jak dla mnie za daleko, dlatego nie sprawdzałem. Ja dość często używam technik związanych z odgrywaniem ról. Jedna z nich: Zapisuję charakterystyczne wypowiedzi skonfliktowanych stron a potem proponuję, by w dyskusji wymieniły się rolami. Ciekawa bywa mina nastolatka, który odgrywając swoją mamę zabrania "sobie" (odgrywanemu przez mamę) grania na komputerze a "nastolatek" ma używać argumentów, które do tej pory negował. To jest dobry wstęp do próby ogarnięcia punktu widzenia drugiego człowieka. Jeżeli ktoś nie jest w stanie wejść w tego typu odgrywanie ról, to też bardzo cenna informacja do dalszej pracy. |