Zell tak szczerze, to jak będziesz całkiem sama sobie wymyślać ćwiczenia, możesz sobie zaszkodzić, dlatego powinnaś chociaż konsultować się z jakimś fizykoterapeutą.
Tak na moje moje doświadczenie kontuzyjne, to polecałabym Ci basen, bo tu ciężko coś sobie zwichnąć, a jednak całe ciało jest angażowane do ruchu i jest to ruch, który wymaga synchronizacji. Nie wiem też jakie masz pływalnie w pobliżu, ale mogłabyś się rozejrzeć za taką z wodnymi biczami i prądami.
__________________ Konto zawieszone. |