Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2017, 13:58   #43
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Raportu zainteresowani niestety się już raczej nie doczekają (nie będę miał czasu go napisać), ale tutaj (Wieczni Wojownicy) można przeczytać krótkie podsumowanie 3-częściowej kampanii - jak ewoluowała z "zagrajmy sobie w sandboksową dzicz" do mocno określonej kampanii, w sumie bardziej przez przypadek niż zamierzony plan. Opisywany metaplot był wynikiem ciągłego myślenia o tym, co się w kampanii dotychczas zadziało, a że działo się głównie za sprawą inicjatywy graczy, losowych tabelek i Mythic GM Emulator, to takie studium przypadku o tym, że najlepsze kampanie nie stoją na półkach sklepowych ani nie powstają w zaciszu domu MG, tylko przy stole, naturalnie, od ogółu do szczegółu, nierzadko z charakterystyczną dla seriali telewizyjnych czy komiksów early installment weirdness, przez którą po prostu trzeba się przebić, żeby odczuć prawdziwą frajdę.

Wniosek z tego taki, że niezależnie od tego, co napiszesz w rekrutacji, przygotuj się, że po jakimś czasie dzięki graczom będziesz prowadził zupełnie inną sesję. I to o wiele lepszą niż byłbyś w stanie sam wymyślić. To największa nagroda, jaka płynie z prowadzenia dłuższych sesji i kampanii, a jakiej nie da się osiągnąć przy krótkich, jednostrzałowych sesjach.

e. Miałem już rezygnować całkowicie z gry w PBF, ale... Jedziemy dalej!
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 07-06-2017 o 22:34.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem