Wątek: Opiekuńczy MG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2007, 12:24   #2
Irrlicht
 
Irrlicht's Avatar
 
Reputacja: 1 Irrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znanyIrrlicht wkrótce będzie znany
Z 1 się zgodzę.
Z 2 już bym polemizował. Bywało tak, że gdy prowadziłem sesję, to mogłem i tańczyć breakdance, ale sesja nie ruszyła. Chyba najgorszym, co może spotkać MG, jest brak zainteresowania sesją. Może ktoś mi powie, że to kwestia MG, by utrzymać graczy w dyscyplinie. A tak nie jest. Powinna być kooperacja typu MG - BG. Bez spółki nie da rady . Jasne, że większość spoczywa na barkach MG, ale to gracze ożywiają sesję. MG mógłby wymyślać im cuda, ale jeśli gracze nie dają rady - no cóż...
3. Czy psuje? Kto chce, niech gada o kościach i zasadach w trakcie gry. Komu to przeszkadza, niech nie gada. Mnie od czasu do czasu BG pytają się 'skąd niby ten wynik', ale rzadko wynika z tego większa polemika. Jasne, że to spowalnia sesję. I momentami klimat też.
Co do 4 - oj, bywa, że się użyje domowych zasad, bywa...
 
Irrlicht jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem