Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2017, 11:45   #1
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
WFRP - Kres horyzontu

„Kres horyzontu”



Barka sunęła niespiesznie mijając łagodne pagórki zarośnięte dzikim zbożem, trawami i kosodrzewiną. Spośród porastających brzeg rzeki tataraków co rusz wyrywała się spłoszona prowadzonymi na barce rozmowami kaczka. Łopocząc podlatywała kilkadziesiąt kroków i znów kryła się pośród mokradła. Ciepła letnia bryza nie zachęcała do nadmiernego wysiłku. Spokojna okolica usypiała a sielskie otoczenie skłaniało do leniwych rozważań nad błogością wiejskiego żywota. Kilku pasażerów „Rutki”, barki należącej do starego i ślepego na jedno oko szypra który kazał się zwać Oswaldem, nie potrafiło jednak zaznać spokoju. Ich wzrok wbity był w horyzont, który zdobiło kilka ciemnych smug dymu.

- Te kurwie syny bokiem poszły, nie macie się co turbować! – wesoło zawołał Oswald widząc kierunek ku któremu mknęły spojrzenia jego pasażerów. Nie uzyskał żadnej odpowiedzi, bo i co było gadać? Zarzekać się, że się nie martwili hordą dzikich plemion zielonoskórych, którzy jak co roku łupili graniczne ziemie? Przyznać się, że nie to jedynie ich martwi? Każdy z nich miał swoje na sumieniu i każdy miał własny powód, by wywalczyć sobie miejsce na pokładzie „Rutki”, która teraz niespiesznie sunęła rzeką, ku krańcowi cywilizacji? Zapłacili za ten rej krocie, ale dzięki temu udało im się ocaleć, co w tej zapomnianej przez bogów i ludzi krainie było miarą sukcesu. Każdy niósł w sercu własne nadzieje.


Pamiętali jednak, że słowo „nadzieja” pochodzi od słowa „nadziać się”…


***


Cześć Wam wszystkim

Zapewne nie zacznę tej sesji, a jak zacznę, to nie skończę. Ale, może…

Ja spróbuję a i Was zapraszam 


Jeśli chodzi o samą postać; jej opis przesłany na PW do mnie; to chciałbym by była umiarkowanie mechanicznie pełna. Zawierała klasę, rasę, umiejętności, zdolności, cechy, schematy rozwinięć ekwipunek noszony przy sobie etc. Mam świadomość tego, że jako postacie żyjące w świecie gry, sól tej ziemi, macie tu swoją melinę a w niej tysiące drobiazgów, których nie sposób opisać w karcie ekwipunku a uzbierały się przez czas jaki tu przebywacie. Jednakże jak przeczytaliście mój delikatny wstęp, jesteście na „wycieczce w bliżej nie określonym celu i w wielkim pośpiechu podjętej”… czyli uciekacie przed zieloną falą. Jednak co mamy "zwykle" przy sobie to mamy. Tak powiedzmy jak idziemy do roboty. Albo na imprezę. Albo na dziwki. Albo... na sesję Bielona.

Wasi BG są doświadczonymi wyjadaczami, przecież Księstwa Graniczne to nie miejsce dla matołków i nieudaczników. Skąd tu przybyliście, po co itd. zostawiam Wam. To jedyny „wrzut” fabularny, do którego musicie się dostosować. Nie jesteście więc „Poszukiwaczami Przygód”, którzy spadają z nieba do karczmy by walczyć z Goblinami. Co to, to nie. 

Zważywszy, iż jak wspomniałem, jesteście doświadczonymi wyjadaczami, przydzielam Wam 1000 Dośw. do wypakowania Waszych postaci. Awans będzie, zapewne po sesji lub po etapie sesji. [Sarkaści zasugerują awans co posta ]

Co najważniejsze: NIE LOSUJCIE POSTACI!!!
Nie wieżę w to, że kretyn z bicepsem jak pół mojego półdupka zostałby akolitą bądź uczonym, a tak się zdarza, gdy losujecie postacie. Los zwykle tak układa swe nici, że taki kretyn z owym bicepsem zostaje sławnym dźwigaczem beczek tudzież obijmordą. Tak więc dopasujcie sobie tę postać mechanicznie tak, by pasowała Wam do fabuły. Nawet gdyby potrzeba było wybrać Silny cios, Odporny i Bardzo silny w „losowaniu”. No. Po tym apelu pozwolę sobie na drugi. Nie wyślijcie mi samych obij mord z Silnym ciosem, Odpornym i Bardzo silnym. Proszę. Dopasujcie również ekwipunek, ale oszczędźcie mi "Młota na wszystkich wrogów +15"

Warunkiem przyjęcia Gracza do sesji, będzie dopasowanie się jego postaci do świata gry. Kolejnym warunkiem będzie jakość postaci i jej kompletność [zarys fabularny oraz mechanika]. A ostatnim czas nadesłania. Wszystko to w formie wiadomości PW przesłanej do mnie.

Nie narzucam ras (ale nie ludzie będą mieli przechlapane) czy klas bo grać każdy może. Ale musicie pamiętać, że moje światy to głównie światy dominujących ludzi. Nieludzie owszem, ale wiecie, to są … nieludzie. To zwykle, jak sesja trwa więcej niż 5-6 postów, da się odczuć.

Oszczędźcie mi również historii i skomplikowanej osobowości waszych tamaguczi. Ostatnio znikałem z każdej sesji, więc na cholerę macie się męczyć? Jak gra poleci poznamy historię i osobowość tych herosów. Jak nie, oszczędzimy czas na obejrzenie kolejnego odcinka „Spongeboba”. Trzy zdania w tej materii odzwierciedlające osobowość herosa to aż nadto.

Jeśli chodzi o sposób prowadzenia i częstotliwości pisania, spieszę z wyjaśnieniem, że prowadzę zabawę w formie opowieści, ale testuję cechy BG na okoliczności zdarzeń sesyjnych, oraz tarć na linii Gracz – Gracz. Częstotliwość postów wynosiła by mniej więcej 2 posty na tydzień i była by to częstotliwość również oczekiwana od Graczy. I dochowam jej, o ile mnie nie zanudzicie. [Jak przestanę pisać po wstępniaku sami sobie będziecie winni :P]. Sesja nie będzie korzystała z DOC’a. Chcecie coś pisać, piszcie w sesji. Nawet gdyby wpis miał wyglądać baaardzo skromnie.

Liczba Graczy
pożądana przeze mnie zaczyna się od 3-4 osób. Jak się wysypie więcej, damy radę i zagospodarujemy, jak nie, to nie. Jako, że wyrażam się dosadnie a w swoich postach poruszam czasami kwestie wymagające odrobiny dojrzałości proszę by do sesji zgłaszały się osoby biorące na to poprawkę.

Rekrutację zakończę, jak zbiorę potrzebnych mi Graczy. Jednym słowem kto pierwszy ten lepszy.

To w sumie chyba tylko i aż tyle.

Czekam zatem.


Pozdrawiam
Bielon
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline