Cytat:
Napisał Fearqin Najlepsze dla mnie jest to, że pozbawiona jest ta gra prawie, że całkowicie elementu losowości, szczęścia. |
Co prawda minęło już trochę czasu odkąd ostatni raz grałem w Eclipse'a ale nie przesadzałbym z tym brakiem losowości. Przede wszystkim dlatego, że o wynikach walk decydują jednak rzuty kości. Jasne, kupujemy ulepszenia, które zwiększają nasze szanse zarówno w ataku jak i obronie, ale wciąż - ktoś może mieć świetne rzuty, a ktoś fatalne. Poza tym gdy eksplorujemy kosmos, kafelki planet również dociągamy losowo (nie do końca, bo z innego stosu, gdy jest to centrum galaktyki, a z innego, gdy są to rubieże nieopodal granicy wszechświata, ale wciąż...). I znów może się trafić kraina mlekiem i surowcami płynąca, a może się trafić kosmiczny Zgierz nie warty uwagi
Choć przyznaję, że decyzji do podjęcia również jest sporo, więc nie jest to "głupia losowa gra". Wiele zależy jednak od nas, od tego w którą stronę pójdziemy, jaką zbudujemy flotę, jaką rozwiniemy technologię itp. Po prostu element losowości jest jak najbardziej obecny