Ash chwilę rozważał spokojne zajęcie się światem spiritów. Zwykle skupiał się na nim oraz na własnych instynktach, gdy działał sam.
Jak widać tym razem będzie inaczej - odezwał się głos w jego głowie. -Dobrze widzieć znajome twarze - powiedział z szerokim uśmiechem podchodząc do dwójki magów -Także chcecie dostać się do środka czy po prostu przypadkiem się tu znaleźliśmy?
Uśmiech, nienaganne maniery i może jakiś żart. Rób dobre pierwsze wrażenie, póki możesz.
__________________ Great men are forged in fire
it is the privilege of lesser men to light the flame |