Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2017, 00:15   #3
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Walterowi od razu lądowanie na tej arce się nie spodobało, a to z jednego, ważnego powodu. Mimo braku zakłóceń i sprawnych przekaźnikach „New Frontiers” oraz „Hope”, nie udało im się z nią nawiązać żadnej komunikacji ni to za pośrednictwem radia, lasera czy nawet na krótszej odległości, emitera fal elektromagnetycznych. Ten pojedynczy sygnał który odebrali przed otwarciem się wrót… Walter z przyjemnością wziąłby się za jego oczyszczanie, lecz kapitan nie miał jak widać tyle czasu. Walter nie miał zamiaru się sprzeciwiać.

Na szczęście Stary pozwolił, a wręcz nakazał wziąć broń. I ta decyzja Waltera ucieszyła, bo dawała im szansę. A co się stało na ARCE? Miał w głowie mnóstwo możliwych scenariuszy od zwykłej choroby, po zabawę w politykę i wyniszczającą wojnę.

Kiedy przejął dowodzenie i znalazł się na korytarzu, w końcu się odezwał.
- System podtrzymywania życia działa, ale jeśli nie musicie to nie ściągajcie hełmów. Nie wiemy co tu się stało, a możliwym scenariuszem jest jakaś epidemia.
Nie miał zamiaru umrzeć na jakieś paskudztwo które mogli przywieźć zwiadowcy z pobliskich planet czy nawet mieszkańcy Hope, mogli sami sobie wytworzyć śmierć w probówce. Cisza, którą przerywały tylko ich kroki cieszyła go tak samo jak niepokoiła. Z jednej strony dawno powinni spotkać kogoś, kto wyszedłby im na spotkanie. Z drugiej jeśli nikt tego nie robi, Rivera miał nadzieję że będzie tak aż do samego końca misji. Całą drogę rozglądał się za terminalami komunikacyjnymi, które po obejściu zabezpieczeń, mogły rzucić nieco światła na to, co tu się wydarzyło.
- Rozglądajcie się za terminalami do komunikacji i informujcie jeśli jakiś zauważycie. – polecił na krótko przed tym, jak znaleźli się lobby, samemu takowych wypatrując. Tu wysłuchał Li Wong.
- Oczywiście, drzwi są twoje. Tylko zlokalizujmy te, które zaprowadzą nas jak najszybciej do celu. Nie chcę tu spędzać więcej czasu niż trzeba.

Ta smutna i mroczna aura ARKI sprawiała, że Walter co jakiś czas mechanicznie sprawdzał czy przy pasku znajduje się jego rewolwer. Co prawda nie był to pistolet czy karabin, lecz moc obalająca tego kopyta była wystarczająca na wszystko, co można było spotkać w kosmosie. Mały bębenek na 8 kul rekompensowała celność i kaliber. Z resztą ten model pamiętał jeszcze jego służbę na ARCE w Straży Porządkowej i choć nigdy nie musiał go użyć na służbie, ostrzelał się z niego na strzelnicy w ramach obowiązkowego, cotygodniowego szkolenia.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline