Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2017, 09:25   #13
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Lennart nie zamierzał zawracać sobie głowy takim drobiazgiem, jak nocleg. Zdrowie Norina było ważniejsze, niż dach nad głową. Poza tym był pewien, że kompani zatroszczą się o jakąś kwaterę. Paru z nich miało dar przekonywania...

* * *

Rzucali się w oczy, że chociaż nadmiarem kultury stojący na straży wojacy nie grzeszyli, to jednak nie wyglądali na łachmaniarzy, czy takich, co jeszcze nie doszli do siebie po nocnych hulankach. Ktoś ich trzymał twardą ręką, a Lennart miał nadzieję, że wiedział, kto to taki.

- Jestem pewien, że wojsko wie wszystko o tym mieście, bo o medyka wywiedzieć się chciałem - powiedział.
- Poza tym chciałem się dowiedzieć, czy kapitan Hannes Hebel przyjmuje nie zapowiedzianych gości. Jestem Lennart Schatz - przedstawił się.
 
Kerm jest offline