Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2017, 23:39   #14
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Na okrzyk pachołka Erich zatrzymał się w pół kroku.
- Nie trzeba. Moi towarzysze sprowadzą kogo trzeba. - Odpowiedział chłopakowi uśmiechając się blado. - Tymczasem pomóż mi zdjąć go z siodła i położyć gdzieś tutaj. Na chwilę jeno. - Wyjaśnił widząc rozszerzające się ze zdumienia bądź strachu oczy młodzika.

- Ten brodaty kurdupel mimo słabości jest wciąż ciężki niczym solidna beczka piwa. - Gadał dalej, rozsupłując rzemienie i pasy przytrzymujące khazada w siodle. - Co zresztą nie odbiega zbytnio od rzeczywistości, bowiem żłopał piwsko jakby bez niego świat byłby lepszy... to znaczy... ehh... - machnął ręką nie próbując nawet wyjaśniać swojego toku myślenia skonfundowanemu pachołkowi. - Chwyć go za nogę... za but... i przełóż na moją stronę, o tutaj... dobrze. - Dyrygował młodym, żeby khazad znalazł się bezpzpiecznie na klepisku. - A teraz uważaj, żeby nie spadł, bo wścieknie się okrutnie, jeśli guza przy tym wszystkim sobie nabije. - Dodał z udawaną powagą, ponownie powodując wytrzeszcz oczu u stajennego.

Miał nadzieję, że ktoś z pozostałych pofatyguje się do stajni i pomoże mu z Norinem.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline