Tytuł powinien brzmieć jak zrobić ze zbieraniny indywidualistów zgrany zespół, bo jak już są zgrani to po co jeszcze coś komplikować.
Cytat:
@Szef
Tak, NPC, który jest przełożonym grupy graczy, i ma nad nimi realną władzę (wynikająca z hierarchi służbowej, kontraktu etc.). Nie musi się wtrącać do wewnętrznych zagrywek albo cały czas brać udziału w działaniach grupy, ale powinien być siłą, która wyznacza graczom jasne cele i reaguje na ich wewnętrzne konflikty szybko i zdecydowanie, zanim się rozleją.
|
To nie zdaje egzaminu, grałem w kilku sesjach z silnie zaznaczonym przywódcą NPC-em i kończyło się rzezią. Taki NPC dowódca jest dobry tylko na sam początek przygody jako czynnik wymuszający cel misji na graczach, a reszta niech pozostaje w ich rękach. Hierarchia też mi się nie wydaje trafna i budzi więcej konfliktów niż ich zażegnuje.
Najważniejsze według mnie jest odpowiednie zmotywowanie graczy na wspólny cel. Wtedy różnorodne postacie mogą współpracować ze sobą bez problemów, chociaż zapewne znajdą się jacyś malkontenci, którzy wywiną jakiś numer, jak w życiu.
Są też gry w których mechanika wspiera grę zespołową (np. Torchbearer, Monster of the Week).