Zgadzam się z tymi pomysłami co tu padły. Od siebie dodam czego kategorycznie nie powinno się robić z pozycji GM.
Pozwalać na takie wzajemne i głębokie związanie się jedynie postaci części graczy mających uczestniczyć w sesji.
Jakieś drobne relacje, wspólne scenki przedsesyjne wskazujące iż niektóre postacie się znają i mają względem siebie jakieś relacje, a inne nie - spoko. Gdy jednak w grupie np 6 osób trzy idą na full montując w pełni powiązaną ze sobą grupę działającą jak dobrze naoliwiony team, a kolejne trzy postaci powiązane nie są, to tworzy się "państwo w państwie" i konkretna patololo.
Gracze którzy decydują się na taki krok (wiążąc się ze sobą w team mając wygwizdane na inne postaci) prezentują tu moim zdaniem pewne chamstwo (nie wiem czy nie za mocne słowo) erpegowe i to już coś o nich świadczy. Decyzja taka wskazuje jasno: "my sobie działamy razem, a reszta niech się kręci wokół na doczepkę jak ma taką fantazję, my mamy na nich i tak wywalone". Szczególnie podkreślanie takiego czegoś (team części postaci) bez przerwy ingame i offgame wiele świadczy o takiej osobie/takich osobach.
Dla MG dopuszczającego do takiej sytuacji to jest prosty sposób na katastrofę.
Tak więc w kwestii bardzo głębokich powiązań to albo wszyscy, albo nikt, inaczej duże szanse na to, że w którymś momencie odbije się to solidną czkawką. To pewien truizm, ale o dziwo nie zauważany przez niektórych doświadczonych MG, albo i graczy.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 17-07-2017 o 13:10.
|