Rdzawa nad Wyspą lśni kometa
Krąży nad stolicą czarny ptak
- Piękny to widok - rzekł poeta
A mądry mąż - że "wojenny znak"
Jak przepowiedział jasnowidz Stach
Przybył zza morza okrutny wróg
Przywiózł pożogę, sprowadził strach
W naszej ojczyzny spokojny próg
Lecz się przeliczą najeźdźcy źli
Co sądzą, że obca nam jest broń
My potrafimy utoczyć krwi
A łotrów odepchnąć w wody toń
I niech pamiętają brocząc z ran
Wielu obmytych przez morską sól
Że wyspą włada potężny pan
Że tu ich czeka hańba i ból.
__________________ Gdzieś tam, za rzeką, jest łatwiej niż tu. Lecz wolę ten kamień, bo mój. Ćwierćkrwi Szatan na forumowej emeryturze. |