Wolne Miasto Grimport, rok 2084, jesień.

Grimport to przeklęte miasto. Po wielkim kryzysie oraz Trzeciej Wielkiej Wojnie, wszystko zaczęło sypać się jeszcze bardziej. Przynajmniej dla zwykłych ludzi, a nie tych wiecznie młodych księciuniach oraz księżniczkach za murem, dostojnych niczym złote ptaki w Zonie 1.

Większość niestety spotkał gorszy los. Krępowani przez korporację Rosarius, musieli przywyknąć do ciągłej inwigilacji, neuroczipów oznaczających ich jak bydło, które wymarło 20 lat temu. Do taniego żarcia w paście, do czasami jeszcze gorszych od Rosariusa watażków rynsztoka. Zabijających bez wahania i zawsze idealnie pamiętających o haraczach.

Mogłeś dołączyć do gangu, mogłeś zostać trybikiem Rosariusa w ich fabrykach, jeśli jeszcze pracy nie zabrała Ci maszyna. Były jednak inne opcję. Coś dla odważnych, uzbrojonych, może nawet mocno ulepszonych, ale na pewno wściekłych- zdeterminowanych by przetrwać wojownikach ulicy.

Płatnych łowcach głów, sprytnych fixerach, wpinających się do Głębi Infoceanu sieciarzach, motocyklowych świrach. Byli dobrzy w tym co robili.
Rozwijali swoją reputację, sprzęt, kontakty… i oczywiście wirtualny portfel.

Mogłeś być najlepszym wolnym strzelcem- lansjerem, a i tak jakiś wystrzelony z orbity punk strzelał Ci w plecy, jeśli na chwilę straciłeś czujność. Lecz Wy nie traciliście koncentracji, byliście Pro. Przynajmniej tak myśleliście dopóki nie przyjęliście tego zlecenia.

************************************************** ***********

Każdy słyszał te plotki. Każdy. Od ulicznicy w przemysłowych rejonach Zony 6, po korpa na średnim szczeblu chcącym wykorzystać każdą okazję. Nie mówiąc o lansjerach, którymi byliście. Szykowało się coś wielkiego, grubego jak cholera. Podobno do Grimportu wkroczyła nowa, tajemnicza siła. Nikt nie wiedział czym była, wszyscy wiedzieli jak namieszała. Nieuchwytna bestia. Ktoś lub coś.

Zaczęło się od zniknięcia dwóch radnych. Potem ktoś zaczął atakować tereny Klubu oraz Jokerów. Rzekomo była to krwawa jatka. Podobno jeden doświadczony detektyw, kiedy dotarł na miejsce rzeźni zwrócił całe śniadanie. Jasna sprawa policja interesowała się tylko sprawą Klubu, bo połowa gliniarzy była w ich kieszeni.

Krwawy Pierrot, prezydent Jokerów, impulsywny sadystyczny typ, postanowił wezwać jakieś prawdziwe Pro koty. Takie jak wy. Zwołał spotkanie w swoim zawszonym klubie, pachnącym seksem i palonym crackiem. Zona 6 nie była gościnnym miejscem. Lecz nie dla was. Trefna Karta istniała jako istne ubóstwienie rozpadu, biedy i dekadencji. Z głośników leciał jakiś brudny, rozstrojony hardcore punk.

Przydupasy Pierrota zaprowadziły każdego z Was, na ostatnie piętro rozpadającego się budynku. Za pancernymi drzwiami musiał siedzieć sam władca półświatka biednych Zon Grimportu. Rozejrzeliście się po sobie. Wszyscy dostaliście zaproszenie na wasz Infokom, wszyscy zdecydowaliście się przyjść. Każdy z was oddał broń do niepewnego depozytu. Lecz wielu z przybyłych lansjerów była na tyle sprytna by ukryć jakąś trefną kartę przed łapskami gangsterów. Rozglądaliście się po sobie. Wynikało, że mail musiał być taki sam dla każdego z Was. To samo miejsce, ta sama godzina.

-Poczekajcie chwilę. Pierrot ma ważne spotkanie. No, kurwa zajmijcie się czymś.

Pozostawało więc poczekać i zapoznać się towarzysko, jakby to nie brzmiało w tej szemranej melinie w środku terytorium jednego z największych gangów Grimportu.

************************************************** ***********

Witam wszystkich zainteresowanych w mojej rekrutacji do cyberpunkowej sesji z elementami akcji, thrillera oraz drobnymi elementami śledczymi.

Sesja w zamyśle jest stworzona dla dwóch, trzech graczy. Jeśli będzie duże zainteresowanie pomyślę nad kimś czwartym, jednak dawno nie pisałem i wolę postawić na wysoki poziom rozgrywki, który mógł by spaść wraz z nadmiarem graczy.
Jednak nie ma co biadolić, przejdźmy do konkretów



-Sesja jest +18, ponieważ planuje w niej utrzymać dziki, naturalistyczny klimat. Dużo przemocy, seksu, dragów i rock`n rolla

-Nie używamy Google Doca. Posty od krótkich do średnich w zależności od sytuacji w sesji.

-Mechaniki nie będzie, czysty storytelling; jednakże w karcie postaci będę prosił o umieszczenie paru cech oraz sprzętu bym lepiej poznał możliwości waszych postaci.

-Preferował bym graczy, którzy lubią i znają ogólnie klimaty cyberpunkowych opowieści. Choć ludzie nie siedzący w tym gatunku również mile widziani


-Karta postaci (gotowe proszę wysyłać na moje PW):

Imię, nazwisko, opcjonalnie nawet sam pseudonim. Wiek, wzrost i budowa ciała.

Skromna i krótka historia.

Klasa postaci- może być wymyślona lub choćby wzięta z podręcznika CP2020.

Wszczepy i sprzęt (broń, pancerz, osprzęt). Liczę na Waszą własną inwencję oraz kreatywność. Jak ktoś zrobi power gamingową postać to najwyżej lekko ją ukrócę haha

Opcjonalnie- kontakty, mieszkanie, pojazdy.

Dodatkowo sześć cech: 3 pozytywne, 3 negatywne. Może to być wszystko. Od intuicyjnego wykrywania zagrożeń do bycia alkoholikiem. Po prostu dajcie mi coś co dobrze nakreśli waszą postać.

Pamiętajcie, że jesteście już dosyć doświadczonymi lansjerami z reputacją, ale to chyba Wam nie przeszkadza racja?

************************************************** ***********

Jeśli chodzi o szczegóły dotyczące świata- jeśli macie jakieś pytania piszcie tutaj. Wiem, że nie bardzo rozpisałem setting, lecz po prostu wyobraźcie sobie te mroczne ulice, padający deszcz, neony i hologramy odbijające się w kałużach

Stawiam na umiarkowany meta-gaming i flow w czasie rozwoju sesji, więc z kolejnymi kolejkami wszystko Nam się wyklaruje oraz sami staniecie się twórcami Grimportu w roku 2084

Jeśli zadeklarujecie chęć gry, możecie również słać wszelkie zapytania na PW.