Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2017, 14:20   #7
karollom
 
Reputacja: 1 karollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie cośkarollom ma w sobie coś
Korgan stanąłwszy obok starszego brata, z wielkim zdziwieniem patrzył na staruszkę, która porażając go nader głośnym monologiem, spowodowała, iż mimika rudowłosego krasnoluda zmieniając się na bieżąco, przyjęła postać zmarszczonego starca z podbitymi oczyma.
- No bracie, rannej staruchy na górskim szlaku to ja sie nie spodziewał...
Zaskoczony ową sytyacją Korgan, poczekał, aż starowinka skończy wylewać swe żale i dodał odpowiednio głośno:
- Kobito! Kamulce to ja moge poprzerzucać, więcej wozów tego natargałem, niż ty masz wiosen. - odpowiedział pokazując Gretshien wielkie niczym nadmuchane dłonie.
- Tylko czekaj, jak ja to ruszę, to wszyscy jak tu stoimy zamienimy się w zalane krwią ścierwo! - dorzucił przypominając sobię pracę górniczą, jak to nie jednokrotnie spowodował przez swoją porywczość zwalisko w komnacie wydobywczej.
- Powiedz jej Logan! - rzeknął zwracając wzrok na starszego brata, wymachując jednocześnie ręką w stronę staruszki.
 

Ostatnio edytowane przez karollom : 24-08-2017 o 16:22.
karollom jest offline