Kolejny lochotłuk Cluttera!
Muszę przyznać, że wciąż bardzo dobrze wspominam Dwimmermount, który pozostawił po sobie bardzo duży niedosyt. Natomiast ta sesja zapowiada się bardzo obiecująco. Może nawet wskrzeszę swojego goblina Zaxiglesa lub zrobię postać na nim wzorowaną.
Jeszcze się zastanowię nad wzięciem udziału, bo nie wiem jak będę stać z wolnym czasem od października i ile czasu pochłonie mi moja własna sesja.
Tak czy siak każdemu polecam. Z Clutterem nie będziecie się nudzić.