Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-09-2017, 22:30   #6
fujiyamama
 
fujiyamama's Avatar
 
Reputacja: 1 fujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputacjęfujiyamama ma wspaniałą reputację
- Żebyś wiedział - Ezah odpowiedział krótko na sugestię Jacka co do promocji; korzystnie dobity targ zawsze wprawiał go w dobry nastrój. Przeczesał włosy i wstał, by kontynuować swoją przemowę - Pozwólcie, że przejdę od razu do konkretów. Chcę, żebyście odnaleźli dla mnie jedną osobę, która napsuła w Gildii dużo krwi. Nazywa się Seva Granari i swego czasu doradzała nam w kwestii… wartościowych przedmiotów. Nasączonych magią. Problem polega na tym, że ta sembiańska sucz zwiała nam z pewną ilością złota i paroma magicznymi fantami, których nie powinna była ruszać. Wiemy na pewno, że jest w mieście, ale nie chcemy się afiszować z poszukiwaniami - ostatnie czego chcemy, to żeby rozniosła się wieść, że ktoś okradł Gildię. Waszym zadaniem, jak pewnie się domyślacie, jest namierzyć Granari. Zasięgnijcie języka u waszych znajomych na mieście. Wiem, że znacie dobrze trochę ulicznej swołoczy… Ale ja też mam dla was trop. Wiemy, że ta wiedźma ma nieodebrany towar w faktorii handlowej Oskorusa. To jedna z tych małych szemranych kompanii, które nie są nawet zrzeszone w Gildii. Wymieniają te swoje paciorki na cholera wie co. Oskorus to prostak, ale i cwana bestia - normalnie wysłalibyśmy naszych negocjatorów, ale nie zależy nam na tym, by chwalił się później na mieście, że przyszliśmy do niego po prośbie - tak więc, jeżeli to jeszcze nie jest jasne, jakby ktoś pytał, to nie macie z Riyeke nic wspólnego.


Zamilknął na chwilę jakby dla zebrania myśli, po czym dodał - Zook, oddaj im ich rzeczy i dorzuć czterdzieści sztuk złota. Jakbyście mieli jakieś pytania, wiecie gdzie jest biuro Zooka. I pamiętajcie, cały czas patrzę.
 
fujiyamama jest offline