Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2017, 16:24   #4
Satrius
 
Satrius's Avatar
 
Reputacja: 1 Satrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputacjęSatrius ma wspaniałą reputację


Kurwa, kurwa, kurwa!
Tak brzmiała pierwsza myśl Veronici kiedy skutki feralnego skoku opuściły jej ciało i umysł na tyle, że mogła odzyskać częściowe nad nimi panowanie. Dryfowała za burtą w bezkresnych połaciach kosmosu przyglądając się zniszczeniom jakich doznał statek. Jej sytuacja malowała się w ponurych barwach, załoga najprawdopodobniej również odczuwała silne skutki uboczne podróży a dodatkowo musiała opanować rozpadającą się korwetę. Na szczęście ubrany przed skokiem kombinezon był w jednym kawałku co dawało jej zasoby cennego czasu.
-Veronica do mostku! Veronica do mostku! Słyszycie mnie?!- zaczęła nadawać z nadzieją, że komunikator głosowy nie uległ uszkodzeniu. -Na Boga przyślijcie tu kogoś po mnie, bo jeżeli umrę to was ZABIJĘ!
 

Ostatnio edytowane przez Satrius : 16-09-2017 o 23:25.
Satrius jest offline