Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2017, 12:46   #1
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Śródziemie, czyli tam, ale czy z powrotem?


Motto:

„— Czyżby ten sam Gandalf, z którego namowy wiele spokojnych chłopców i dziewcząt ruszyło w świat po szaleńcze przygody, zaczynając od łażenia po drzewach, a kończąc na podróżowaniu na gapę statkami pływającymi między tym a Drugim Brzegiem? Słowo daję, życie było wtedy wcale zabaw... to znaczy, chciałem powiedzieć, że w swoim czasie narobiłeś niemało zamieszania w tej okolicy.” - J.R.R. Tolkien „Hobbit, czyli tam i z powrotem”.


*****

Ten fragment z Hobbita zawsze mnie intrygował i pomyślałem sobie co by było, gdyby …

Dawno, dawno temu nabyłem podręcznik do MERP-a, a nawet dodatki do tegoż. Mam też w swoich zbiorach stareńką przygodę z 1997 roku.

I tak jedno z drugim skleciłem scenariusz, który wydaje mi się byłby interesujący. Ma jednak on swoje ograniczenia.

Przygoda toczyłaby się w roku 2900 trzeciej ery, gdy Bilbo ma lat 10. Choć sam w przygodzie by nie występował.

Do wyboru byłyby wszystkie trzy rasy, tzn.:
fallohidzi, harfootowie i stoorowie
Wchodzą w grę dowolne mieszanki, jako że w tych czasach trudno o czystych rasowo hobbitów.

Na wniosek zainteresowanych mogę dopuścić krasnoludy. Żadnych innych ras nie przewiduję.

Mechanika szczątkowa. Uniwersalna, albo nawet ta z Oka Yrrhedesa. A co tam.

Przygoda miałaby być ujściem dzikich namiętności dla miłośników łażenia na bosaka, palenia fajek, dobrego jedzenia i włóczenia się po okolicy.

Bardziej przypominałoby to Hobbita, niż Władcę Pierścieni. Świat poza Shirem nie jest bliżej znany. W Bree byli tylko nieliczni, a co dalej na zachód, wschód, północ i południe od Shire, to tylko z legend można się dowiedzieć, tudzież opowieści cudzoziemców.

Czy znajdą się jacyś hobbitofile?
 

Ostatnio edytowane przez Tom Atos : 18-10-2017 o 12:48.
Tom Atos jest offline