Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2017, 23:09   #12
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Mechanika tej gry jest trudna i nowoczesna zarazem. W cytacie podanym przez Clutterbane, krytyce poddawany jest mechanizm konfliktów. Te same akcje dla wielu różnych działań, owszem jest to dziwne, ale czy w innych mechanikach nie stosuje się podobnych zasad do różnych rodzajów wyzwań?

Ogólnie rzecz biorąc ta gra nie jest "heroic", to brutalne fantasy, aspirujące do "dark". O dziwo na każdym kroku tej gry, widać inspiracje twórczością Tolkiena. Teraz wyobraźcie sobie, że gracie będąc postaciami z trylogii "Władca Pierścieni". Jak więc sprawić by wy gracze chrupiący czipsy, poczuli ból wędrówki swych postaci, albo jak zmusić was byście używali w grze słabości swych bohaterów? Ta mechanika sprawia że te aspekty gry i opowieści są wyeksponowane. Nie potrafię tego dobrze opisać, ale jest to fajna i trudna gra. Sami twórcy piszą że wszystkie smaczki i mechanizmy Torchbearera można zobaczyć dopiero po rozegraniu kilku sesji. Ja te mechanizmy widzę, choć prowadziłem tylko raz i sesja nie wyszła zbyt dobrze. Ta gra wymaga dobrej znajomości podręcznika, zarówno od strony MG jak i graczy.
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem