Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2017, 18:20   #9
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Fik pośpiesznie kompletował wyposażenie, a ono nie mogło być ani zbyt duże, ani zbyt ciężkie. Złapał jedynie za niezbyt duży plecak, nawrzucał tam trochę jadła na drogę, bukłak z wodą i drugi z sfermentowanym moczem zębaczy. W pośpiechu złapał za dwa nieduże noże i to było na tyle. Gdyż już zbierał kuksańce i szturchnięcia od większych kuzynów. Odskoczył więc gwałtownie, pisnął dziwnie. Po czym przewrócił oczami. Snotling wiedział, że od czasu gdy znalazł boga mówi i myśli lepiej niż większość jego pobratymców. Zrozumiał dziwaczny język, zaczął czytać i pisać. Ale wolał o tym nie wspominać. Zbyt ławo ork rozsmarował by go na ścianie jaskini, jeśli uznał by to za obrazę. A gobliny potrafiły jakimiś niepojętym sposobem wbić głęboko do nozdrza własny kieł. Czy on sam był jeszcze mniej rozgarnięty nim bóg wybrał go sobie na swego wyznawcę? Fik nadal nie do końca rozumiał jak to się stało. Słyszał jednak plany większych kuzynów i ponownie miał ochotę zrezygnować z wyprawy. Snotling bał się, Blorka jak nic chce się mnie pozbyć i wysyła na śmierć. Co gorsza obawiał się, że nakazał to zrobić goblinom.
Głos w jego głowie jednak stanowczo to odradzał.
~Albo pójdziesz z nimi i odkryjesz w czym tkwi problem z grzybami, albo problem przyjdzie do ciebie.
Fik który wyglądał jak goblinia laleczka, zadrżał jakby poczuł uderzenie przenikliwego chłodu. Albo przypominając sobie, że w ich języku słowo ufny oznacza tyle co trup. Dlatego też gdy tylko wszyscy się zebrali nie był w stanie wydusić z siebie niewiele więcej niż:
- Choćmy – rzekł zdecydowanie bardziej piskliwym i wystraszonym głosem niż zwykle.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline