Chciałem napisać - nie, ale w zasadzie to bardziej istotne jest, aby to Isengar znał Wasze postacie. Także dopuszczam nieznajomość imć Tuka.
Długość historii - akuratna, ale błagam nie więcej jak 2 strony A4. Minimum nie określam, ale jak ktoś przyśle jedno zdanie, to niech nie ma pretensji, jak się nie dostanie.
Tak. Daleko za Shire.
Nawiązując do pewnego pytania, jakie dostałem na PW.
Można grać Brandybuckiem z Bucklandu. W takim wypadku mogliście chodzić na grzyby do Starego Lasu, ale nie za głęboko.