16-11-2017, 23:29
|
#23 |
| Smostrok był sprytnym goblinem, co oznaczało tyle, że nie był w ogóle sprytny. Ale wystarczyło mu tego sprytu na tyle, żeby usunąć się z drogi zakutemu wielkoludowi. Drugi w kolejce do rzucania raczej nie był, ale trzeci? Kto wie. Lepiej było nie stać w zasięgu łapy Okrutniaka, dlatego też odsunął się na bok, udając, że niby coś tam w oddali wypatruje, czujnie trzymając łuk pod brodą. |
| |