Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-11-2017, 12:39   #27
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację

Droga w dół jest zawsze prostsza, a w przypadku natrafienia na brodaczy łatwiej będzie uciekać. Fik cieszył się więc z tego wyboru. Długi kij, solidna ciężka laga mogła służyć do obrony, a w tym przypadku pomagała poruszać się po niepewny, miejscami zdradliwym szlaku.
Nad ranem dotarli pod jaskinię, a wszędzie dookoła leżały truchła goblinich kuzynów. Zlękniony snotling rozglądał się nie pewnie na boki, zacisnął w garści kostur, gotując się do bitwy. Głos w głowie żartował sobie z niego. ~ We wszystkim dawaj pierwszeństwo przyjaciołom. W ten sposób znajdą się oni pomiędzy tobą, a wrogiem.~ Fik potraktował to jednak na poważnie, więc po chwili schował za resztą zielonych. Zaprowadził towarzystwom do jaskini, swoje zrobił. Teraz czekał na rozwój wypadków, starając się nie rzucać w oczy.
Tym o to sposobem, na ochotnika został wybrany Nozudg. Pozostało już tylko czekać na linę i ostrożnie się po niej wspinać.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline