„ Lepiej umrzeć dla Niego, niż żyć dla siebie... „ Słowa kapelana były echem tego co w sercu nosił od kiedy oczy otworzyły mu się na światłość Imperatora .
Szedł powoli , przepuszczając przed sobą innych braci . Nie zastanawiał się na tym co kapelan chciał powiedzieć przez swoje słowa . Nawet nie śmiał interpretować jego słów . Był małym trybikiem w machinie napędzanej przez wole Imperatora .
Gdy większość braci wyszła z kaplicy Calister odwrócił się jeszcze i spojrzał na opustoszałe pomieszczenie ... Stał nieruchomo jakby starał się zapamiętać słowa kapelana ...
Ruszył za ostatnim z braci w kierunku biblioteki ... ”Ucz się i pracuj „ tam mówiły kodeksy i on w to wierzył ...
Ostatnio edytowane przez denis : 21-06-2007 o 18:24.
|