Tkaczka wody otworzyła drzwi, spoglądając na swego gościa.
- Komisriat Policji Zachodniego Przedmieścia, tak? - uniosła brwi, zastanawiając sięprzez chwilę - Aaaaaaah! - uśmiechnęła się, gdy przypomniała sobie drogę - To proste, to przy ulicy Gang, należy kierować się ku zachodowi główną ulicą jakieś 3 kilometry, potem skręcić w prawo w ulicę Taiyang, która potem przejdzie w Riluo, a na końcu w lewo w ulicę Yu i prosto aż do Gang. Napisać to panu? Mam w kuchni kartki i długopis - spytała, patrząc życzliwie na Marko.
Następnie. Aiko pozwoliła, by koleżanki Hidekiego pomogły jej w przygotowaniach do koncertu, choć oczyściła się sama. Najpierw zażyła długiej, ciepłej i relaksującej kąpieli. Woda była rozkoszna, ani za gorąca, ani za zimna, w dodatku wlała do niej pachnące detergenty i olejki eteryczne. Zamknęła oczy, pozwalając, by cieplutki płyn z masą bąbelków pieścił i oczyszczał jej zmęczone pracą ciało. Po dłuższej chwili wylała na swoją głowę wiadro wody i zaczęła wcierać we włosy szampon, a później odżywkę.
Gdy skończyła, jej ciało było miękkie i mokre, a włosy czyste i błyszczące. Wytarła się w puszysty ręcznik i owinęła go wokół swego ciała, drugim wysuszając wilgotną wciąż głowę. Gdy minęło trochę czasu i była dostatecznie sucha, założyła bieliznę.
Wtedy pozwoliła, by do łazienki weszły przyjaciółki jej brata. Razem wyczesały jej włosy i ułożyły fryzurę oraz nałożyły subtelny makijaż na jej twarz. Różowa szminka, delikatny cień do powiek i maskara do rzęs nadały kobiecie nowego wyglądu, czuła się także atrakcyjna i pewna siebie.
Na końcu kobiety wybrały z szafy Aiko odpowiednie ubranie, kimono w odcieniach błękitu i srebra. Aby troszkę przełamać monotomię ubioru, tkaczka wody wybrała także jasnozieloną szarfę, którą owinęła się w pasie, jednocześnie podkreślając jej talię osy.
Gdy była już gotowa, pokazała się swemu bratu – I co myślisz Hideki? Wyglądam dobrze czy coś powinnam zmienić? – spytała, obracając się w miejscu, by mógł ją sobie dobrze obejrzeć - Jest jeszcze czas, by coś ewentualnie poprawić, ale osobiście muszę przyznać, że czuję się dobrze. Może powinniśmy już wyjść i być na miejscu trochę wcześniej? Jeśli przyjdziemy za późno to będziemy mieli miejsca z samego tyłu i niczego nie zobaczymy...
Ostatnio edytowane przez Kaworu : 22-11-2017 o 22:02.
|