Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2017, 23:19   #20
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Posterunek Zachodni, potyczki z Enkh

- Ach, czyli tu chodzi o samochód nadany służbowo, sierżancie Marko? Mhm… -Daichi łagodnie się uśmiechnął do obojga policjantów.: - Posterunkowa Enkm przyznajecie, więc że Port Alongqin i Republic City nie należą do tego samego państwa? Czy wiecie co to jeszcze oznacza? Że nasza wymiana między posterunkiem w Port Alonqgin, a tym z Republik City zyskuje status… Hmm? Jaki, posterunkowa Enkh? Międzynarodowy! To jest Wymiana i Współpraca Policyjna o statusie międzynarodowym. A co za tym jeszcze idzie? Kwestie stosowane w dyplomacji! - złożył dłonie w trójkąt.

Trochę mu było głupio, że zamierzał względem policjantki (a więc osoby dorosłej) używać tej samej metody, co względem swoich dzieci, którą nazywał - “Logicznym stopniowaniem powodów kary”. Głównie stosował ją wobec Rina.
Jak wtedy gdy jego syn wspiął się na słup wysokiego napięcia - Kaburagi senior spytał juniora co by się stało gdyby noga mu się omsknęła? I czy zrobił cokolwiek, by zminimalizować podjęte ryzyko? A co za tym idzie, czy podjęty wygłup był warty świeczki? Na ile posunięciem przemyślanym? Po tym Rin tracił na woli walki, by zaprotestować, że 2- tygodniowy szlaban na wychodzenie z kumplami to niesprawiedliwość.

- Może i nie jestem specjalistom w dyplomacji… - Daichi podjął się dalszego wywodu: - Ale! Nawet ja dostrzegam tutaj 2 właściwości. Po 1. Dyplomacja opiera się na Kompromisie, który mówiąc obrazowo jest jak dzielenie tortu - każdy musi być przeświadczony o tym, że jego kawałek jest przynajmniej tej samej wielkości co u reszty. Wszelka ujma musi być zadośćuczyniona. Po 2. Bardzo wiele sytuacji zyskuje status “Przykład dla innych”, który skutkuje geo-politycznie. Jak np. małżeństwo między członkami rodziny królewskiej to nie tyle ukoronowanie relacji pary, co symbol unii między dwoma państwami.

Do czego zmierzam? Wszelkie konflikty między posterunkami i policjantami uczestniczącymi w Wymianie Policyjnej nie ograniczą się do zwykłych koleżeńskich niesnak. Mogą zostać pociągnięte pod szkodzenie, czy wręcz sabotaż Wymiany Międzynarodowej. A zatem mogą być rozliczane na poziomie Prawa Międzynarodowego.

A Marko mówi, że to nasze miasto przydzieliło mu samochód - tak się składa na oponach letnich. Błąd w sztuce. Może komuś z Zarządu Miasta wydawało się oczywiste, że to nasz Posterunek zajmie się dostosowaniem auta do warunków pracy. W końcu to MY powinniśmy się na tym najlepiej znać. W sensie - co będzie potrzebne do naszej pracy? Lepiej by dali to na piśmie, skoro to co oczywiste dla jednych nie będzie oczywiste dla innych.
Rozumiem, że Sierżant Lee zasugerował, że i tak dzisiaj nie załatwimy sierżantowi Marko przystosowania samochodu. Nie gdy całe miasto żyje Koncertem. Ale w dobrym tonie by było, że dziś ruszymy z odpowiednimi procedurami.
Oczywiście “Nieznajomość prawa nie usprawiedliwia”... Ale przy delikatnej konstrukcji Dyplomacji… skutki mogą być dalekosiężne. Zależy jak bardzo ci z Republik City są wrażliwi na zniewagę. Zaczną się spory o to kto winny i która strona powinna zadbać o samochód. Mnóstwo zachodu, a czas można by spożytkować na łapanie przestępców. A szkoda by takiej pięknej idei jak Wymiana Policyjna, czyż nie? Szlachetna idea, która miała uczynić z Policji miała przykład dla społeczeństwa obu Miast, że można się wznieść ponad bezsensowne podziały.

Zatem, posterunkowa Enkh… Na moje oko, to przy kiepskich wiatrach możecie być pociągnięci pod mobbing, ale też pod utrudnianie Wymiany Policyjnej. I to na samym jej starcie. Czy kto wie - złamanie paragrafu w Prawie Międzynarodowym. I to dla przykładu dla innych... Zrobią z was Wielki Przykład. Więc! Powiedzcie mi, czy robienie z sierżanta Zolta przykładu przy biurokratycznym nieporozumieniu jest warte robienia za Przykład na arenie Międzynarodowej?
- Kaburagi zmarszczył brwi, by zmrozić policjantkę wzrokiem.

Nie był pewien czy Enkh mu znów nie wyjedzie z jakimś robieniem przykładu dla społeczeństwa i tym podobnym bla... bla... Zwłaszcza, że ciut poszedł z falą we własnym wywodzie. Nie był pewien kto w Republik City odpowiadał za Wymianę. Ani jak bardzo był krwiożercy. Ale robienie z kogoś Przykładu, mogło faktycznie okazać się bardzo obosieczną bronią.
Liczył, że przynajmniej długość jego przemowy skutecznie ostudzi zapał Nadgorliwej Policjantki. Bo osobiście, to by Ekhm za robienie z Zolta przykładu dla społeczeństwa dał klapsa i postawił do kąta. Choćby za pieprzenie bzdur i niepotrzebne zatruwanie życia na posterunku.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 29-11-2017 o 12:29.
Guren jest offline